Podatki dla kreatywnych

Każdy pracujący bądź prowadzący własną działalność musi płacić podatki. Mało kto lubi ten obowiązek, ale na szczęście prawo pozwala na korzystanie z różnych ulg, jak również sięganie po przepisy umożliwiające ograniczenie wysokości płaconych podatków. Jedni z przymrużeniem oka nazywają takie działanie kreatywną księgowością. Ci bardziej zorientowani w temacie posługują się terminem optymalizacji podatkowej. Brzmi groźnie? Na szczęście nie wiąże się z karami finansowymi. Oczywiście dopóki podatnik działa w granicach prawi.

Jak podejść do płacenia podatków?
Niektórzy twierdzą, że podatki to nieuczciwa danina na rzecz państwa, które jednak dosyć nieefektywnie dba o swoich obywateli. Spotkać można jednak i takich, według których ich płacenie to szansa wsparcia swojej ojczyzny, możliwość dołożenia cegiełki do wspólnego dobra. Nie trudno się domyślić, która grupa chętniej korzysta z ulg czy wspomnianej optymalizacji. To oczywiście uogólnienie, ponieważ niektórzy bogaci migają się od podatków, jak tylko mogą, podczas gdy zdarzają się osoby z najniższymi pensjami, które jednak nie zamierzają szukać luk w prawie. Generalnie jednak nawet sami doradcy finansowi i profesjonalni księgowi podkreślają, że nie ma niczego złego w korzystaniu z przysługującym obywatelom praw.

A zatem w granicach obowiązujących przepisów można korzystać z rozwiązań, które prowadzą do obniżenia wysokości płaconych podatków. Nie ma w tym nic złego, a wyrzuty sumienia są nawet czymś nieuzasadnionym. Odrobina kreatywności nie zaszkodzi, ponieważ właśnie ona jest obecnie postrzegana jako jedna z najbardziej wartościowych umiejętności.