Kuszą niskimi cenami, markowe produkty sprzedają za bezcen. Sprawiają wrażenie, jakby istnieli na rynku od dawna. Ich strony internetowe są dopracowane pod każdym względem. Przestępcy internetowi wyspecjalizowali się w tworzeniu internetowych sklepów widmo, przed którymi uchronić nas może jedynie zdrowy rozsądek i znajomość średnich cen rynkowych markowych produktów
Wystarczy tydzień, by przestępcy internetowi zgarnęli kilkadziesiąt tysięcy
Jak wygląda proceder fikcyjnych sklepów internetowych? Nowo założone spółki stawiają sklepy internetowe na popularnych platformach, często mają opracowany jeden szablon, który powielają. Do sklepu wstawiają produkty w bardzo niskich cenach, możecie kupić buty o wartości 800 zł za 200 zł. Szybka akcja promocyjna. Promują się za pomocą kampanii Google Ads i mediów społecznościowych. Kuszą ceną i szybką realizacją zamówień. Nie pozostawiają jednak możliwości wybrania opcji zapłaty za pobraniem – pieniądze należy przelać od razu na konto firmy. Zamówienie przyjęte, dostajemy odpowiedź, że obsługa dokłada wszelkich starań, by produkt został dostarczony w jak najkrótszym czasie.
Super promocyjne oferty przyciągają od kilkudziesięciu do kilkuset Klientów. Mało kto decyduje się na zakup jednej pary butów czy jednej torebki. Od razu robimy zamówienie zbiorcze – przecież takiej okazji nie sposób znaleźć… I zostawiamy oszustom około 1000 zł. A potem naiwnie czekamy na przesyłkę, która nigdy nie dojdzie. W regulaminach najczęściej wpisany czas dostawy to 14 lub więcej dni. Tak, aby sklep nie wzbudzał podejrzeń po pierwszych trzech dniach działalności.
Przestępny internetowi a prawa konsumentów
W ciągu ostatnich lat proceder zakładania fałszywych sklepów internetowych bardzo się rozwinął. Przestępcy wyspecjalizowali się w ukrywaniu tożsamości, korzystają ze „słupów do wypłaty pieniędzy”. Kiedy tylko internauci zaczynają jednoczyć się, dzielić opiniami o sklepie, taka platforma znika z internetu. Jakby jej w ogóle nie było. I w tym momencie powstaje kolejny sklep internetowy, działający na tych samych zasadach, czasami nawet nie zmieniają wyglądu strony.
Jak nie dać się naciągnąć w internecie?
Przede wszystkim robiąc zakupy w sklepach internetowych, należy każdy zakup dobrze przemyśleć, porównać ceny u konkurencji. Zbyt niskie ceny nie powinny nas przyciągać, a odstraszać. Każdy produkt ma określoną wartość rynkową. Kiedy jednak padniemy ofiarą oszustów, należy zgłosić się na policję, najlepiej z zebraną grupą osób, które tak samo skorzystały z przestępczej oferty, a następnie należy zgłosić się do kancelarii prawniczej, aby zminimalizować straty.